Autor |
Wiadomość |
Lecter |
Wysłany: Śro 18:17, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
W cudownej przemianie bowiem 34 buty zamieniły się w 34 kule... |
|
 |
czarnyszatan |
Wysłany: Śro 12:19, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
[to nie były kule:P] |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Śro 2:27, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
on (Kalmanawardze) wyciągnął lewą dłoń przed siebie, dziwnie się uśmiecha i wszystkie kule się na chwilę zatrzymują, żeby po chwili spaść na ziemię. |
|
 |
czarnyszatan |
Wysłany: Śro 1:59, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
Niestety cofając się, wbił jeszcze głębiej owe 34 buty w swój odbyt. Połechtało to przyjemnie jego prostatę, więc w okrzyku radosnego uniesienia strzelił w pana Kałmanawardze... |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Śro 0:04, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
po chwili, ku swemu zdziwieniu, ks. Piotr stwierdza u siebie w dupie 34 buty różnych rozmiarów i różnych marek. postanawia się wycofać. |
|
 |
Lecter |
Wysłany: Wto 23:54, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
<Litości>
Wspólną opieką otoczyły ich szerokie, acz potraktowane antyperspirantem nivea deo pure wygolone łapy Księdza Piotra z Radia Maryja. |
|
 |
Rattus_norvegicus |
Wysłany: Wto 15:48, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wtem do pokoju wpada Mrs. Otoczeni i mówi: Nie prawda! Ja jestem Otoczeni! |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Wto 14:15, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
Austin, po ówczesnym ubraniu się (zajęło mu to 3 sekundy), wyjmuje swój mały pistolecik (do szczelania taki, zboczeńce!) powiedział: zabawa skończona! jesteście otoczeni! |
|
 |
czarnyszatan |
Wysłany: Wto 14:01, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wtem do drzwi zapukał nobliwy starzec Tytus de Zoo. |
|
 |
Lecter |
Wysłany: Śro 17:19, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
Opierdolił z góry na dół pana Kalmanawardze, bo jak wiemy nikt nie lubi, kiedy mu się robote podpierdala pozbawiając środków utrzymania. |
|
 |
Rattus_norvegicus |
Wysłany: Pon 18:52, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
....całkiem nagi, jednakowoż różne wymyślne sprzęty domowe zasłaniały mu genitalia... |
|
 |
Lecter |
Wysłany: Nie 17:13, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ni stąd ni zowąd do pokoju w którym toczyła się typowa małżeńska dyskusja wkroczył niepewnym, wczoarajszym krokiem Austin Powers... |
|
 |
czarnyszatan |
Wysłany: Śro 14:08, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Zdenerwowany bezczelnością swojej kobiety, pierdolnął ją kulturalnie w bęben i powiedział: "Nie kłam! Dobrze wiem, że jesteś sługusem doktora Zło i że chcesz zabić nasze dzieci!" |
|
 |
Krzystof_Jarzyna |
Wysłany: Wto 14:44, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
yhymmm... - zdziwił się mąż. |
|
 |
Rattus_norvegicus |
Wysłany: Pon 12:26, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
...a ona do niego: Co ty nie powiesz? Przecież dorabiam sobie w weekendy jako karuzela. |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Pon 1:25, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
idzie do kuchni, tam faktycznie siedzi betoniarka i wpierdala kawałek drutu. mówi: coś kurwa kręcisz... |
|
 |
Krzystof_Jarzyna |
Wysłany: Sob 17:21, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zapomniał, że od tygodnia mieszka z nim jego partnerka, betoniarka. |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Sob 15:34, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
mówi: o kurwa! skąd tu się wziął kawałek betonu? |
|
 |
Rattus_norvegicus |
Wysłany: Sob 15:24, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zagląda do nocnej szafki |
|
 |
WielkiLew |
Wysłany: Sob 15:10, 23 Cze 2007 Temat postu: Endless story |
|
Piszemy historię! Ja zaczynam, a potem po jednym zdaniu każdy może dopisać, tylko proszę, żeby te zdania były logicznie połączone. I jeszcze jedno, zero komentarzy.
Pan Kalmanawardze szuka czegoś do picia. |
|
 |