| III A | Human | |3217426|
Organizacja niezorganizowanych indywidualistów.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Prywatne Wiadomości
Zaloguj
Forum | III A | Human | |3217426| Strona Główna
ploty
Obecny czas to Czw 21:47, 20 Lut 2025
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje na początek
----------------
REGULAMIN
KTO JEST KTO?
WSZELKIE UWAGI
Szkoła
----------------
sprawdziany? check it
pomoce naukowe
ogłoszenia parafialne
powiedzcie jaki to ma sens?
nauczyciele...
Hyde park
----------------
Opowieści dziwnej treści
Ci najfajniejsi...
Imprezy
linki
ploty
Co nowego w RzeczyKaczpospolitej...?
Trudne tematy
nash.bash.org.pl
ZDJĘCIA
----------------
zdjęcia okolicznościowe
freestyle
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
czarnyszatan
Wysłany: Wto 19:55, 08 Maj 2007
Temat postu:
W sumie to dosyć prymitywna to rozrywka... No może zostawmy to naszemu myśliwemu do rozkminienia, ciekawe, czy długo poczekamy;P
Lecter
Wysłany: Pon 22:53, 07 Maj 2007
Temat postu:
Żeby ostro pojechać, mógłbym zapytać teraz o kim mowa... Usłyszeć odpowiedź i niestety: zepsuć zabawę, ale czekamy...
Czy mi się wydaje, ale my jesteśmy źli, Grzesuafie?
Ależ mnie to cieszy.
czarnyszatan
Wysłany: Nie 14:19, 06 Maj 2007
Temat postu:
W ty przypadku raczej buchater<lol2>
Ciekawe, czy dojdzie do tego, że to o nim mowa;P
Lecter
Wysłany: Nie 13:53, 06 Maj 2007
Temat postu:
Nasz bohater?!
Chciałeś powiedzieć, kochany szatanie, bochater....
czarnyszatan
Wysłany: Czw 0:38, 22 Mar 2007
Temat postu:
Hehehe;P No hoł hoł hoł;P Pojechaliście mu po bandzie, Panowie... Ładnie to tak? I w tym właśnie siedzi szatan;P Namówił Was do napisania takich złośliwych uwag;P
Hehe, czy ja pierdolę tak, jak nasz bohater?
WielkiLew
Wysłany: Pią 20:19, 16 Mar 2007
Temat postu:
jako że temat jest szatański, to ja dodam moje szatańskie "hehe"
uwaga, uwaga!
hehe
Lecter
Wysłany: Pią 19:54, 16 Mar 2007
Temat postu:
Nie masz pojęcia, jak bardzo wdzięczny Ci jestem Jakubie... Przez czas niebytności Mateusza odwykłem od tego.
A, Mateuszu, masz ochotę wnieść tu jakiś swój komentarz, czy będziesz tylko liczył osoby na forum, zauważ, że wszyscy staramy się pisać w temacie...
To tylko słowem uwagi porządkowej.
Krzystof_Jarzyna
Wysłany: Czw 23:23, 15 Mar 2007
Temat postu:
z powrotem...
nieobecności...
Mogłeś czas spędzony bez forum poświęcić na przestudiowanie słownika ortograficznego.
Baszczu
Wysłany: Czw 2:47, 15 Mar 2007
Temat postu:
Witam spowrotem po dłuższej nie obecności na forum.
Hmm widzę w tym temacie tylko 3 osoby i to jakie osoby ciekawe...
Lecter
Wysłany: Czw 17:46, 22 Lut 2007
Temat postu:
Owszem, bo przecież to prymitywny ludzki umysł nadał złu właściości ciemne i odwrotnie, postawił między tym znak równości.
Prawda jest zaskakująco inna, często prawdziwe zło kryje się za maską jasności, sztuki, muzyki (tak, tak... wiem, że Lecter...), czegoś co pozornie ze złem nie ma nic wspólnego. Dlatego jestem za pełnym zdystansowaniem obu podobieństw ciemności i zła.
Demonic
Wysłany: Śro 22:50, 21 Lut 2007
Temat postu:
Ciemność to bardzo szerokie pojęcie
Od ciemności pozwalającej skupić myśli i zastanowić się w samotności nad swoim życiem (Hello darkness, my old friend, I've come to talk with you again... S&G), przez ciemność naturalną, noc będącą czasem odpoczynku po dniu ("Jest już bardzo późno pora już spać".. Akurat) do ciemności ograrniającej umysł i serce- chyba raczej szkodliwej ("I have chosen darkness to be my guide, War is in my heart, death is by my side"- Children of Bodom). To tylko kilka przykładów inspiracji różnymi obliczami mroku. Jak widać ciemność jako całość nie jest zła, lecz czasem o zło zachacza.
Naru
Wysłany: Śro 21:21, 21 Lut 2007
Temat postu:
Ciemność... jak zwykle mnie przegadali
Ale zgadzam się w zupełności, inspirują mnie mroczne klimaty.
Lecter
Wysłany: Śro 21:19, 21 Lut 2007
Temat postu:
Zgadzam się (czy nie za często?) z Olkiem, bo trzeba rozgraniczyć, kochana Naru, czy odpowiada Ci klimat ciemny, pełen tajemnic i mroku ukrytego za mgłą strachu (co złem jeszcze nie jest), czy inspiruje Cię zło, a więc destrukcja i unieszczęśliwianie ludzi.
Ten drugi układ wydaje się mało zachęcający, nie sądzisz?
Ja też wolę ciemniejsze klimaty, zarówno w muzyce, jak i w sztukach plastycznych, ale nie oznacza to, że czuję uwielbienie dla zła. Warto to podkreślić:
czy ciemność=zło?
Jak sądzicie?
Demonic
Wysłany: Wto 22:02, 20 Lut 2007
Temat postu:
Zło zawsze finalnie prowadzi do destrukcji, jednak różnymi drogami. Może ono zainspirować do stworzenia czegoś siejącego jeszcze większą destrukcję. Dzieła wyrażające uwielbienie dla zła mogą wpływać niszcząco na podatnych ludzi- a one powstały pod jakąś inspiracją.
Naru
Wysłany: Wto 21:44, 20 Lut 2007
Temat postu:
Trudno określić po prostu jest.
W mniemaniu niektórych zło przejawia się w mrocznych aspektach życia, szatanie, złych postaciach, nawet w mrocznej fantastyce. Dla mnie właśnie coś takiego jest inspiracją... nie umiem Ci tego drogi Lecterze lepiej wyjaśnić
Lecter
Wysłany: Wto 19:21, 20 Lut 2007
Temat postu:
Stosunkowo niewłaściwe jest /z punktu widzenia filozofii/ takie dzielenie pojęć metafizycznych. Coś, co Cię inspiruje do tworzenia ma charakter dobry. Natomiast rozmiłowanie w rzeczach złych, w zjawiskach będących złymi, lub noszących emblematy zła może doprowadzać do czynienia tego zła.
Nie widzę powodu, aby rozdwajać zło. Ono jest jedno i możemy sobie o nim pewną rzecz powiedzieć:
Zawsze prowadzi do destrukcji. Nie ma zła bez destrukcji.
Naru, ale czym dla Ciebie jest zło, które inspiruje?
Naru
Wysłany: Pon 21:31, 19 Lut 2007
Temat postu:
Zło... zło jest przynajmniej dla mnie źródlem inspiracji. Dobrze się tworzy czarne charaktery nacechowane złem. Zło fascynuje w większy czy mniejszy sposób. Intryguje, bo wszystko, co zakazane wzbudza chęć poznania. Dla mnie istnieją dwa pojęcia zła. Zło, które inspiruje do tworzenia dzieł i zło, które jest jak najbardziej godne potępienia (gwałty, zabójstwa, patologia, pedofilia itp)
@nielica
Wysłany: Pon 20:55, 19 Lut 2007
Temat postu:
Ten dział zdecydowanie powinniśmy pokazać p. Bartnikowi...
Pewnie by się ucieszył
Demonic
Wysłany: Pon 19:38, 19 Lut 2007
Temat postu:
Zło to działanie na szkodę innych. To troche uproszczona definicja pomijająca np. problem samodestrukcji, ale bez religii ciężko cokolwiek innego z pewnością uznać za zło. Człowiek niewierzący może stworzyć własne pojęce moralności i jeśli nie wkracza ono na granicę szkodzenia innym nie można mu zarzucić błędnego myślenia. Wielkie religie złem nazywają postępowanie wbrew zasadom wyznaczonym przez Boga.
Ja uznaję u siebie za złe łamanie któregokolwiek z 10 przykazań, ale oceniać innych mogę najwyżej z perspektywy szkodzenia otoczeniu.
Lecter
Wysłany: Pon 17:24, 19 Lut 2007
Temat postu:
Myślę Olku, że wysnute przez Ciebie wnioski /jakkolwiek bardzo trafne/ nie mogą w pełni oddać ludzkiej fascynacji złem.
Przecież korzeni takiego zainteresowania doszukać się można w Biblii, gdzie nieświadomi zła pierwsi ludzie stawiają na szali swoje dobro, by poznać czym tak naprawdę jest zło.
Łatwo nam tłumaczyć czym jest dobro twierdząc, że jest przeciwieństwem zła, jednakże nie o to chodzi. Spróbuję zadać to pytanie:
Czym dla Was jest zło?
Demonic
Wysłany: Nie 22:24, 18 Lut 2007
Temat postu:
Chyba niechcący udało mi się zachęcić do rozważań na temat natury zła...
Myślę, że ludzkie zainteresowanie złem ma dwie podstawy:
Po pierwsze- zazwyczaj interesujące dla człowieka jest to co straszne. Pozwala mu to "oczyścić się" z emocji- rozładować stres, oraz oswoić swoje lęki. Widząc coś nizmiernie bardziej przerażającego, od codziennych "straszaków" przestajemy się ich bać.
Po drugie- ludzie tworząc potwory, a następnie porównując się z nimi uważają się za "dobrych" -podświadomość widząc coś przekraczającego wszystkie moralne bariery podpowiada coś w tym stylu: "Co z tego, że wywalam z pracy biedną kobietę w ciąży? Nie obdarłem nikogo ze skóry, nie kolekcjonuję ludzkich serc... Jestem normalny"
Lecter
Wysłany: Nie 20:44, 18 Lut 2007
Temat postu:
Nia ma to jak być zły, wiem coś o tym...!!!!!!!!!!!
Zawsze skala ludzkiego cierpienia i zła, była większa, niż skala dobra. To jest sprawą oczywistą, piękniejsze i bardziej zajmujące jest piekło Dantego, niż paradiso, czyli raj. Bardziej interesujący jest Hannibal Lecter, niż Clarice Starling...
To chyba Tolkienowi się tylko udało Gandalfa uczynić bardziej zajmującym (przynajmniej jak dla mnie) niż np. Saurona, że nie wspomnę o Sarumanie.
Naru
Wysłany: Nie 12:37, 18 Lut 2007
Temat postu:
Hehehe
Dobre...
Złooo
Demonic
Wysłany: Nie 4:19, 18 Lut 2007
Temat postu: 666 :)
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać...
TO JEST 666 POST W TYM DZIALE!!!
ZŁOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by
DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin