Autor |
Wiadomość |
Krzystof_Jarzyna |
Wysłany: Nie 16:56, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Delikatniejszy od Wojewódzkiego? On raczej lizał jej dupę, chyba że oglądałem inny odcinek.
Ten program ma swoje lata, nie zauważyłem większej zmiany w jej zachowaniu na arenie publicznej. A ja nie widzę sensu w gnojeniu głupiej i pustej blondyny, która nie potrafi się obronić. Ta kobieta sama wystarczająco się ośmiesza i nie potrzebna jej "pomoc" Cejrowskiego. Chciał po prostu zrobić show, który wyszedł mu idealnie, popularność wzrosła... |
|
|
Lecter |
Wysłany: Nie 16:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jak lubię Jacoba, to tu nie mogę się zgodzić z tym.
Każdy ma prawo i obowiązek kształcić swój intelekt, gdyby nie zajmowała się nadmiernie swoim ciałem i nie robiła z siebie idiotki, to spokojnie mogłaby się wybronić. Cejrowski nie jest gigantem intelektualnym, który każdego miażdży. Może ten program wreszcie da jej coś do zrozumienia. |
|
|
Naru |
Wysłany: Nie 2:04, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Tobą Olku całkowicie. Zresztą idiotę z siebie nietrudno zrobić, ale zjechać kogoś z klasą to już wielka sztuka... |
|
|
Demonic |
Wysłany: Nie 0:55, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wybacz, ale nie zgodzę się z Twoim porównaniem... Był dużo delikatniejszy od np. Wojewódzkiego, a Frytka sama dała z siebie zrobić idiotkę.. Jeżeli nie jest się w stanie powiedzieć niczego sensownego może lepiej milczeć. Swoją drogą- puszczanie się na ekranie jakoś ciężko mi uznać za objaw wyzwolenia... |
|
|
Krzystof_Jarzyna |
Wysłany: Nie 0:23, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
ech... rzeczywiście wielki koleś, bo jeździł, bo blondynie. Zakładacie pas mistrzowski Tysonowi, który pobił swojego chudego księgowego... |
|
|
@nielica |
Wysłany: Sob 22:23, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kiedyś myśłałam, że ten koleś po prostu naśmiewał się z biednej Frytki, ale teraz... cóż... należało się jej
"Może uproszczę, bo rozumiem, że kolor włosów w tym wypadku, to nie przypadek..." |
|
|
Demonic |
Wysłany: Sob 4:36, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Lubię Cejrowskiego... Postaram się niebawem wrzucić tu jakieś cytaty z jego książki np. jeden z najlepszych tekstów- o wojskowej plantacji trawki... |
|
|
Naru |
Wysłany: Sob 2:05, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Heheh... rotfla zarzuciłam, jak zobaczyłam
Cejrowski miażdży na całej linii, po prostu... brak mi słów |
|
|
Lecter |
Wysłany: Pią 18:38, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
Do dzisiaj nie lubiłem tego gościa. Do dzisiaj.... |
|
|
czarnyszatan |
Wysłany: Pią 17:00, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
Hehe, Frytka:D Myślę, że komentarz jest zbędny;P |
|
|
WielkiLew |
Wysłany: Śro 3:46, 21 Lut 2007 Temat postu: Cejrowski żre Frutkę na miękko..! wiwat |
|
Cejrowski: jak pani nazwie kobietę, ktora sie sprzedaje?
Frytka: kobieta wyzwolona
C: a jak pani nazwie kobietę, która sprzedaje się w porcie 4 razy dziennie, każdym raze m innemu marynarzowi?
F: naczy mnie sie wydaje, że każdy robi to co lubi, i w momencie kiedy tej kobiecie to nie przeszkadza, to dlaczego nie...
C: dobrze, ale ja proszę o nazwę
F: kobieta wyzwolona...
to co, wiwat frytki z tłuszczem..
nie chciało mi sie przepisywać całej rozmowy...
http://www.virango.pl/?q=node/468
wiwat cejrowski! |
|
|